
Zdążyliście się już chyba przekonać, jak bardzo kocham piec bezy. Zwłaszcza te, w postaci wianuszka. Trochę mi się już przejadły te w klasycznym wydaniu i postanowiłam nieco poszaleć. A że eksperymenty w kuchni zawsze mile widziane tak oto powstał mój dzisiejszy wypiek. Beza mango do kwadratu! Czyli chrupiący wianuszek z pysznym kremem na bazie pulpy z mango, a do tego świeże owoce mango. Wiecie, to jest miłość! Jeśli kochacie bezy i kochacie mango, to teraz pokochacie tę słodycz, która powstała również z myślą o Was 🙂 Częstujcie się zatem, próbujcie, pieczcie i oczywiście oznaczajcie mnie, jeśli Wam smakowało.
A w ogóle takie bezy o jednym smaku są mega fajne. Już planuję kolejną. Może będzie jagodowa, albo malinowa… no okazji do świętowania w mojej rodzinie będzie niebawem wiele, więc będę testować. A jak wyjdzie pysznie- oczywiście od razu będę Wam tu zostawiała ślad, byście mogli zawsze wrócić do ulubionego smaku 🙂
Wianek bezowy z kremem mango i owocami mango
Beza:
- 8 białek z jaj rozmiar M lub L
- 360 g drobnego białego cukru do wypieków
- szczypta soli
- 1 mała łyżeczka octu jabłkowego 6% (ja używam Octim )
- 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
Krem o smaku mango:
- 200 ml śmietanki 30 %
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 220 g pulpy z mango (może być z puszki)
Do dekoracji: świeże mango, borówki, listki świeżej mięty
Beza – przygotowanie:
- Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni C.
- Do dużej miski wrzucamy białka, dodajemy szczyptę soli i ubijamy pianę, aż będzie sztywna.
- Zaczynamy dodawać cukier do białek – 1 łyżka – 2 minuty kręcenia miksera. Powtarzać czynność, aż skończy się cukier, a beza zrobi się szklista i błyszcząca. Na koniec dodajemy ocet jabłkowy 6% i mąkę ziemniaczaną. Delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Na papierze do pieczenia formujemy bezę w kształcie wianuszka. Możecie użyć rękawa cukierniczego.
- Wkładamy wianuszek do piekarnika i pieczemy w 90 stopniach C przez 3 godziny na termo obiegu.
- Po upieczeniu wianuszek zostawić w piekarniku, aż piekarnik całkiem ostygnie. Gdy piekarnik wystygnie na maksa studzimy bezę przy lekko uchylonych drzwiczkach (ja wkładam drewnianą łyżkę, bądź ściereczkę złożona w drzwiczki). Wtedy beza będzie wysuszona z zewnątrz, a w środku miękka i puszysta.
Krem – przygotowanie:
- Ubić mikserem na sztywno śmietankę.
- Dodawać po łyżce serka mascarpone, dalej ubijać.
- Posłodzić 2 łyżkami cukru pudru, dalej chwilę ubijać.
- Dodać pulpę mango i miksować na wolnych obrotach tylko do całkowitego połączenia składników. Możecie to również zrobić silikonową łyżką.
Na wianuszek układamy krem, następnie mango pokrojone w kosteczkę, borówki i listki świeżej mięty. Możecie podawać od razu na stół, bądź schłodzić bezę przez kilka godzin i dopiero podawać na stół.
Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało – smacznego! 🙂



Bożonarodzeniowy wianuszek bezowy

Do kolejnych świąt Bożego Narodzenia zostało już tylko 14 dni. Czas pomyśleć o świątecznych potrawach, a zwłaszcza o świątecznych wypiekach, na które czekamy cały rok!
W moim rodzinnym domu, oprócz tradycyjnego sernika czy makowca, must have każdych świąt to beza. A żeby wpasować się w świąteczny klimat przygotowałam wianuszek bezowy z kremem pomarańczowo-cynamonowym z dodatkiem świeżych mandarynek i mrożonych malin.
Prawda, że prezentuje się nieziemsko? Uwierzcie mi, smakuje jeszcze lepiej! 🙂 Zachęcam Was do wypróbowania mojego przepisu w te święta!
Bożonarodzeniowy wianuszek bezowy
Beza:
- 5 białek z jaj rozmiar L
- 220 g drobnego białego cukru do wypieków
- szczypta soli
- 1 mała łyżeczka octu jabłkowego 6% (ja używam Octim 🙂 )
- 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
Krem śmietankowy pomarańczowo-cynamonowy:
- 250 ml śmietanki 30 %
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru (opcjonalnie, my lubimy na słodko! )
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 1/3 łyżeczki mielonego cynamonu
- sok z 1/2 pomarańczy
Do wykończenia ciasta: 3 duże mandarynki lub klementynki, 2 garści mrożonych malin
Beza – przygotowanie:
- Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni C.
- Do dużej miski wrzucamy białka, dodajemy szczyptę soli i ubijamy pianę, aż będzie sztywna.
- Zaczynamy dodawać cukier do białek – 1 łyżka – 2 minuty kręcenia miksera. Powtarzać czynność, aż skończy się cukier, a beza zrobi się szklista i błyszcząca. Na koniec dodajemy ocet jabłkowy 6% i mąkę ziemniaczaną. Delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Na papierze do pieczenia uformować bezę w kształcie wianuszka. Możecie użyć rękawa cukierniczego, ja lubię nieregularne kształy, więc robię to łyżką.
- Wkładamy wianuszek do piekarnika i pieczemy w 85 stopniach C przez 2 godziny na termoobiegu.
- Po upieczeniu wianuszek zostawić w piekarniku, aż piekarnik całkiem ostygnie. Studzimy bezę przy lekko uchylonych drzwiczkach (ja wkładam drewnianą łyżkę, bądź ściereczkę złożona w drzwiczki). Wtedy beza będzie wysuszona z zewnątrz, a w środku miękka i puszysta.
Krem – przygotowanie:
- Ubić mikserem na sztywno śmietankę.
- Dodawać po łyżce serka mascarpone, dalej ubijać.
- Posłodzić 2 łyżkami cukru drobnego, dalej chwilę ubijać.
- Sparzyć pomarańczę, a następnie zetrzeć skórkę do gotowego kremu. Trzeba uważać, żeby nie zetrzeć białej części skórki, bo krem będzie gorzki. Dodać cynamon i świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy. Wymieszać delikatnie łyżką. Cynamon proponuję dozować ostrożnie – tu macie szansę sami zdecydować, czy wolicie, żeby było bardziej pomarańczowo, czy bardziej cynamonowo 😉
Na wianuszek ułożyć krem, następnie mandarynkę obraną ze skórki i z albedo, posypać malinami. Mile widziane inne, świąteczne dodatki np. ciasteczka korzenne, żurawina. Smacznego! 🙂


Kakaowe mini Pavlove z puree z mango, granatem i porzeczką

Walentynki to nie jest dla mnie jakieś szczególne święto, ale zgodzę się, że każda chwila jest odpowiednia, by okazać sobie miłość. Moje małe Pavlove są właśnie z miłości. Do pieczenia, do gotowania, do Was, że zaglądacie tu i czytacie. To mój pierwszy raz, kiedy dodałam do bezików kakao, bo chciałam, żeby coś się z nimi zadziało. Najbardziej lubię wykładać ubitą bezę na papier do pieczenia. Jest tak wspaniale klejąca, błyszcząca, a ja mogę ją dowolnie formować. Uwielbiam te nieregularne kształty, dzięki temu każda jest inna, prawie jak kobieta, prawda? 😉 Kakaowe bezy to mój debiut. Przyznam, że dobrze łączą się z puree z mango, kwaśnymi kuleczkami granatu i jeszcze bardziej kwaśną czerwoną porzeczką. Lekka jak piórko beza, kwaśne dodatki, bez ciężkiego kremu. Idealna na dopełnienie wspólnego obiadu, albo kolacji. Specjalnie dla Was!
I tak pięknie te mini Pavlove rozświetlają dzisiejszy ponury dzień… 😉
Kakaowe mini Pavlove z puree z mango, granatem i czerwoną porzeczką
Składniki na 6 mini Pavlovych
Mini Pavlova:
- 3 białka jaj rozmiar L
- 180 g cukru białego kryształu (najlepiej drobnego)
- szczypta soli
- 1 łyżeczka octu z białego wina 6%
- 1 płaska łyżeczka mąki kukurydzianej
- 3 płaskie łyżki stołowe kakao
Dodatkowo:
- 200 ml puree z mango (ja użyłam z puszki)
- 1/2 owocu granatu (owoce)
- czerwone porzeczki (możecie użyć oczywiście innych owoców zamiennie)
- cukier puder do posypania
Przygotowanie bezy:
- Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni C.
- Do dużej miski wrzucamy białka, dodajemy szczyptę soli i ubijamy pianę, aż będzie sztywna.
- Zaczynamy dodawać cukier do białek – 1 łyżka – 2 minuty kręcenia miksera. Powtarzać czynność, aż skończy się cukier. Dodajemy kakao, ocet i mąkę. Delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Na papierze do pieczenia uformować bezy w odstępach, żeby się nie dotykały. Moje Pavlovy mają około 10 cm średnicy.
- Włożyć do piekarnika i piec w 100 stopniach C przez 1 godzinę i 30 minut na termoobiegu.
- Po upieczeniu bezy zostawić w piekarniku, aż piekarnik całkiem ostygnie. Wtedy będą ładnie wysuszone z zewnątrz, a w środku miękkie, lekko chrupiące

Dekoracja:
Tuż przed podaniem polać obficie puree z mango, porozrzucać owoce granatu, porzeczki i posypać cukrem pudrem. Prawda, że piękne? 🙂




Cytrusowe bezy

Cytrusowe bezy
I oto nadszedł ostatni dzień roku 2018. Bardzo dziękuję Wam za każdy odwiedziny, komentarze i wiadomości. Życzę Wam mnóstwa powodów do radości w nadchodzącym Nowym Roku! Bądźcie zdrowie, łapcie każdą chwilę i gotujcie! 🙂 Żeby nieco osłodzić Wam ten dzień zamieszczam przepis na beziki z cytrusami. Słodko-kwaśne przełamanie na pewno Wam zasmakuje!
Składniki na 6 bez średnicy ok. 8-10 cm
Spody bezowe:
- 3 białka jaj rozmiar L
- 190 g cukru białego kryształu (najlepiej drobnego)
- szczypta soli
- 1 łyżeczka octu z białego wina 6%
- 1 płaska łyżeczka mąki pszennej
Krem śmietankowo-pomarańczowy
Baza:
- 200 g śmietany 30 %
- 200 g serka mascarpone
- sok z połowy świeżej pomarańczy
- skórka z całej pomarańczy – bez białej części (pamiętajmy, by wcześniej dokładnie umyć i sparzyć pomarańczę)
- 1 czubata łyżka stołowa cukru pudru
Do dekoracji: pokrojone w drobne kwadraty kiwi, fileciki z grejpfruta i pomarańczy, owoce granatu.
Spody bezowe:
- Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni C.
- Do dużej miski wrzucamy białka, ubijamy pianę, aż będzie sztywna.
- Dodajemy szczyptę soli.
- Zaczynamy dodawać cukier do białek – 1 łyżka – 2 minuty kręcenia miksera. Powtarzać czynność, aż skończy się cukier. Dodajemy ocet i mąkę. Delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Na papierze do pieczenia uformować bezy w odstępach, żeby się nie dotykały. Moje spody bezowe mają około 10 cm średnicy.
- Włożyć do piekarnika i piec w 100 stopniach C przez 1 godzinę i 30 minut na termoobiegu.
- Po upieczeniu bezy zostawić w piekarniku, aż piekarnik całkiem ostygnie. Wtedy będą ładnie wysuszone z zewnątrz, a w środku miękkie, lekko chrupiące
Krem śmietankowo – pomarańczowy:
- Zimną śmietankę 30 % ubić na sztywno. Dodać cukier puder. Następnie dodawać po łyżce serek mascarpone i cały sok ze świeżo wyciśniętej pomarańczy. Dodać skórkę z pomarańczy.
- Gotowym kremem przełożyć wystudzone spody bezowe. Udekorować owocami. Podawać lekko schłodzone.
Szczęśliwego Nowego Roku! 🙂


Kakaowo-śmietankowy królewski torcik bezowy
Tworząc ostatnio mini Pavlove postanowiłam, że zostawię kilka krążków bezowych i zrobię mały torcik, ale taki z kakao, i czekoladą. I tak oto z przypadku powstało całkiem przyjemne dla oka małe arcydzieło, czyż nie? 🙂 Częstujcie się Panie i Panowie!
Kakaowo-śmietankowy torcik bezowy
Składniki na 3 małe torciki bezowe
Spody bezowe:
- 3 białka jaj rozmiar L
- 190 g cukru białego kryształu (najlepiej drobnego)
- szczypta soli
- 1 łyżeczka octu z białego wina 6%
- 1 płaska łyżeczka mąki pszennej
Krem śmietankowy i kakaowy:
Baza:
- 200 g śmietany 30 %
- 200 g serka mascarpone
- sok z połowy świeżej pomarańczy
- 1 czubata łyżka stołowa cukru pudru
dodatkowo: kakao do kremu kakaowego
Do dekoracji: pokrojone w drobne kwadraty cukierki czekoladowe, wafelki czekoladowe, galaretki w czekoladzie, prawdziwe, gorzkie kakao.
Spody bezowe:
- Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni C.
- Do dużej miski wrzucamy białka, ubijamy pianę, aż będzie sztywna.
- Dodajemy szczyptę soli.
- Zaczynamy dodawać cukier do białek – 1 łyżka – 2 minuty kręcenia miksera. Powtarzać czynność, aż skończy się cukier. Dodajemy ocet i mąkę. Delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Na papierze do pieczenia uformować bezy w odstępach, żeby się nie dotykały. Moje spody bezowe mają około 10 cm średnicy.
- Włożyć do piekarnika i piec w 100 stopniach C przez 1 godzinę i 30 minut na termoobiegu.
- Po upieczeniu bezy zostawić w piekarniku, aż piekarnik całkiem ostygnie. Wtedy będą ładnie wysuszone z zewnątrz, a w środku miękkie, lekko chrupiące 🙂
Krem śmietankowo – kakaowy:
- Zimną śmietankę 30 % ubić na sztywno. Dodać cukier puder. Następnie dodawać po łyżce serek mascarpone i cały sok ze świeżo wycisniętej pomarańczy.
- Krem podzielić na dwie części – jedną pozostawić śmietankową, a do drugiej dodać czubatą łyżkę stołową kakao.
- Gotowym kremem przełożyć wystudzone spody bezowe. Na dół układamy krem kakaowy, następnie spód bezowy, po czym krem śmietankowy. Wszystko dekorujemy wafelkami, cukierkami, galaretkami i posypujemy obficie kakao.
Prawda, że wygląda kusząco? Idealny torcik do czarnej kawy!
Postanowiłam spróbować swoich sił w konkursie fotograficznym Kingi z greenmorning.pl. Czy Waszym zdaniem jest to deser, który pasowałby do wnętrza Pałacu Kamieniec? Czy zdjęcia sprawiają, że macie ochotę założyć fartuszek i włączyć piekarnik? Jeśli tak, to bardzo się cieszę, że mogłam Was czymś zainspirować 🙂
Więcej informacji o konkursie czeka na Was w linku poniżej! Klikajcie, udostępniajcie, próbujcie – macie czas do 10.12.18! 🙂
Świąteczne śnieżynki bezowe
Odkąd zaczęłam wypiekać bezy Pavlovej, torty bezowe, wianki bezowe moja rodzina rozsmakowała się w tym jakże chrupiącym i efektownym deserze! Na drugi plan zszedł sernik, czy szarlotka. I tak wpadłam na pomysł, żeby tradycyjną bezę Pavlovej przygotować dla całej rodziny w wersji mini, przypominającej małe śnieżynki. Przepis jest bardzo prosty, a efekt niemalże jak z bajki, prawda? Częstujcie się! Może i u Was narodzi się nowa tradycja wypieków bezowych na świąteczny stół!
Świąteczne śnieżynki bezowe
Składniki na 6 mini Pavlovych (bądź 3 małe torciki bezowe 🙂
Mini Pavlova:
- 3 białka jaj rozmiar L
- 180 g cukru białego kryształu (najlepiej drobnego)
- 1 płaska łyżeczka przyprawy do piernika
- szczypta soli
- 1 łyżeczka octu z białego wina 6%
- 1 płaska łyżeczka mąki kukurydzianej, bądź pszennej
Krem kokosowo-cytrynowy:
- 200 g śmietany 30 %
- 200 g serka mascarpone
- 4 czubate łyżki wiórek kokosowych
- sok z połowy cytryny
- 1 czubata łyżka stołowa cukru pudru
Do dekoracji: Cukrowe śnieżynki , pierniczki, pokruszone beziki, wiórki kokosowe.
- Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni C.
- Do dużej miski wrzucamy białka, ubijamy pianę, aż będzie sztywna.
- Dodajemy szczyptę soli.
- Zaczynamy dodawać cukier do białek – 1 łyżka – 2 minuty kręcenia miksera. Powtarzać czynność, aż skończy się cukier. Dodajemy przyprawę do piernika, ocet i mąkę. Delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Na papierze do pieczenia uformować bezy w odstępach, żeby się nie dotykały. Moje Pavlovy mają około 10 cm średnicy.
- Włożyć do piekarnika i piec w 100 stopniach C przez 1 godzinę i 30 minut na termoobiegu.
- Po upieczeniu bezy zostawić w piekarniku, aż piekarnik całkiem ostygnie. Wtedy będą ładnie wysuszone z zewnątrz, a w środku miękkie, lekko chrupiące 🙂
Krem kokosowo-cytrynowy:
- Zimną śmietankę 30 % ubić na sztywno. Dodać cukier puder. Następnie dodawać po łyżce serek mascarpone. Na koniec dodać wiórki kokosowe, sok z cytryny, dobrze wymieszać. Ja krem robię zawsze w mikserze na wolnych obrotach (prędkość max.3).
- Gotowym kremem posmarować wystudzone bezy. Posypać cukrowymi śnieżynkami, pokruszoną bezą i wiórkami kokosowymi. Ozdobić piernikowymi ciasteczkami.
A teraz nadszedł czas na degustację! Deser smakuje najlepiej, kiedy chrupiąca bezę przełamiemy małym widelczykiem deserowym (u mnie piękny srebrny widelczyk od marki Ambition).
Wesołych Świąt! 🙂
Pałacowa chwila relaksu – słodka beza i jesienna aura
Jesień w tym roku jest dla mnie wyjątkowo złośliwa. Spytacie: dlaczego? Otóż już drugi raz w tym sezonie przechodzę porządne przeziębienie. Dopiero wraca mi głos, ale gardło dalej męczy chrypka. Szukam jednak pozytywnych iskierek, by poczuć się lepiej.
I tak ostatnio na stronie internetowej https://www.greenmorning.pl – mojej wielkiej guru fotografii kulinarnej, Kingi Błaszczyk-Wójcickiej, zobaczyłam informację, że organizuje konkurs fotograficzny. Pomyślałam, że w końcu spróbuję swoich sił, bo przecież do odważnych świat należy, prawda? 🙂
Niedawno przygotowałam piękną bezę i zrobiłam kilka zdjęć w ogrodzie moich rodziców, i pomyślałam, że idealnie wpasują się w pałacowy klimat tamtejszego ogrodu. I choć dom moich rodziców to nie pałac, a ja nie jestem księżniczką, to oglądając zrobione przez mnie zdjęcia, poczułam się wyjątkowo zrelaksowana! Uświadomiłam sobie, jak niewiele do szczęścia mi potrzeba – mała czarna, kawałek ciasta i spacer po ogrodzie, który przybrał barwy jesieni. Z tego też względu postanowiłam, że mój wpis może być takim odzwierciedleniem jesiennej aury panującej w pałacowym ogrodzie i kawiarence… czy mi się udało?
Zapraszam Was na spacer po jesiennym ogrodzie…
Pomarańczowy rokitnik kołyszący się na wietrze, jako jeden z nielicznych zachował swoją barwę z letnich dni.
A tu Pan Brokuł postanowił wypuścić zielone listki 🙂
Miechunka w cieniu więdnącej jeżówki…
A oto i ona – osamotniona jeżówka!
Ostatnie owoce berberysu!
I piękne krople rosy na zielonej trawie…
A po spacerze w ogrodzie pora na zasłużoną chwilę relaksu w domu, przy kawie, ciasteczku i słodkiej mini Pavlovej! Chrupiąca beza z kokosowym kremem, oblana obficie domowym syropem z malin i obsypana świeżo wydłubanymi owocami granatu. Do tego kilka bratków z ogrodu… brzmi smacznie, prawda?
Cynamonowa Mini Pavlova z kokosowym kremem, syropem malinowym i granatem
Składniki na 6 mini Pavlovych (bądź 3 małe torciki bezowe 🙂
Mini Pavlova:
- 3 białka jaj rozmiar L
- 180 g cukru białego kryształu (najlepiej drobnego)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- opcjonalnie: 1 łyżeczka octu winnego i 1 płaska łyżeczka mąki pszennej
Krem kokosowy:
- 200 g śmietany 30 %
- 200 g serka mascarpone
- 3 czubate łyżki wiórek kokosowych
- 1 płaska łyżka stołowa cukru pudru
- Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni C.
- Do dużej miski wrzucamy białka, ubijamy pianą, aż będzie sztywna.
- Dodajemy szczyptę soli.
- Zaczynamy dodawać cukier do białek – 1 łyżka – 2 minuty kręcenia miksera. Powtarzać czynność, aż skończy się cukier. Dodajemy cynamon, ocet i mąkę. Delikatnie mieszamy do połączenia składników.
- Na papierze do pieczenia uformować bezy w odstępach, żeby się nie dotykały. Moje Pavlovy mają około 8-10 cm średnicy.
- Włożyć do piekarnika i piec w 100 stopniach C przez 1 godzinę i 30 minut (termoobieg).
- Po upieczeniu bezy zostawić w piekarniku, aż piekarnik całkiem ostygnie
Krem kokosowy:
- Zimną śmietankę 30 % ubić na sztywno. Dodać cukier puder. Następnie dodawać po łyżce serek mascarpone. Na koniec dodać wiórki kokosowe, dobrze wymieszać. Ja krem robię zawsze w mikserze na wolnych obrotach (prędkość max.3).
- Gotowym kremem posmarować wystudzone bezy. Posypać owocami granatu i polać sosem malinowym.
Oczywiście macie dowolność w dodatkach jednak to połączenie jest super – słodka beza i kwaśne owoce – uwielbiam! 🙂
A teraz najprzyjemniejsza chwila – degustacja!
A na koniec zostawiłam Wam do podziwiania prawdziwą perełkę! Prawda, że można się zauroczyć w tej pełnej kropelek dziewannie?
Pięknej jesiennej aury w Waszych sercach!
Mam nadzieję, że spodobała Wam się moja interpretacja pobytu w Pałacu. Może i Wy spróbujecie swoich sił w konkursie? Więcej na stronie Kingi:
Pavlova z śmietankowym kremem, musem z mango i świeżymi owocami
To już moja kolejna Pavlova. Odkąd zaczęłam piec bezy dążę do tego, by każda następna była bardziej biała, bardziej krucha, lżejsza, smaczniejsza…. I przyznam szczerze, że dzisiejszy przepis na bezowy spód dopracowałam już do tego stopnia, że pragnę się nim z Wami podzielić. Taką bezę piekę dla najbliższych – w prezencie beza z mango powstała na życzenie mojej siostry, która niemalże całą pochłonęła w jedno popołudnie. No cóż, nie znam osoby, która nie miałaby słabości do słynnej Pavlovej…. 🙂
Zatem częstujcie się – gwarantuję, że do bezy z tego przepisu na pewno powrócicie nie raz!
Pavlova z śmietankowym kremem, musem z mango i świeżymi owocami
Składniki:
- 6 białek z jaj o rozmiarze L
- 360 g cukru białego (najlepiej drobnego)
- szczypta soli
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka octu jabłkowego 6%
Krem:
- 300 g śmietanki 30 % (mocno schłodzona)
- 300 g serka mascarpone (mocno schłodzone)
- czubata łyżka stołowa cukru pudru
Owoce:
- 2 świeże mango, bądź mango z puszki (bez syropu)
- świeże maliny
- świeże borówki
- świeże figi
- świeża mięta listki
Przygotowanie:
1. Piekarnik rozgrzać do 120 stopni C.
2. Na dużej blaszce rozłożyć papier do pieczenia. Narysować ołówkiem okrąg o średnicy 28 cm.
3. W dużej misce ubić białka z odrobią soli. Później stopniowo dodawać cukier, po łyżce. Najlepiej dodać łyżkę cukru i miksować 2 minuty, po czym dodać kolejną łyżkę. I tak powtarzać czynność, aż dodamy cały cukier.
4. Na koniec dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej i łyżeczkę octu jabłkowego. Wymieszać łyżką tylko do połączenia składników. Ubitą masę ułożyć na papierze do pieczenia. Uformować ładnie bezę, można zrobić lekkie wgłębienie na krem.
5. PIECZENIE: Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 120 stopni C i pieczemy 30 minut. Po tym czasie obniżamy temperaturę do 95 stopni C. Pieczemy 2 godziny 45 minut. Wyłączamy piekarnik i suszymy bezę całą noc przy zamkniętych drzwiach.
7. Następnego dnia przygotowujemy krem. Ubijamy mocno schłodzoną śmietankę z mascarpone. Dodajemy cukier puder. Wykładamy krem na bezę. Blenderem miksujemy na gładki mus mango (świeże, bądź z puszki). Polewamy po kremie. Dekorujemy świeżymi owocami i miętą. Podawać najlepiej tego samego dnia!
SMACZNEGO! 🙂
Pavlova z kremem limonkowym i owocami leśnymi
Delikatna, chrupiąca beza, z idealnie miękkim, puszystym środkiem, do tego limonkowy krem i owoce lasu. Wszystko podbija świeża mięta. Prawdziwie letni deser! Uwielbiam Pavlovą. Ostatnio zaserwowałam ją na rodzinne przyjęcie. W tej wersji polecam Wam serdecznie!
Pavlova z limonkowym kremem, malinami i borówkami
BEZA:
- 5 białek z jaj rozmiar M
- 200 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Krem:
- 120 g serka mascarpone
- 120 g śmietany 30 %
- sok z 1 limonki
- skórka otarta z limonki
- łyżeczka cukru pudru
Świeże maliny, borówki i mięta z ogrodu
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 120 stopni C.
- W dużej misce ubijać białka. Gdy zaczną robić się sztywne dodać szczyptę soli. Do ubitych białek dodawać powoli po łyżce cukier. Po każdym dodaniu cukru dokładnie wymieszać białka z cukrem. Na koniec dodać ocet jabłkowy i mąkę, chwilę jeszcze ubijać.
- Na papierze do pieczenia narysować okrąg – dowolna wielkość w zależności, jak wysoką bezę chcemy uzyskać. U mnie okrąg o średnicy 20 cm.
- Na papier wyłożyć ubite białka z cukrem – powstała masa musi być szklista i błyszcząca, sztywna. Masę należy wyłożyć szybko, ładnie podnieść boki do góry łopatką.
- Włożyć do piekarnika przygotowaną masę. Piec 25 minut w 120 stopniach, po tym czasie obniżyć temperaturę do 95 stopni C i piec przez 3,5 godziny.
- Studzić w piekarniku, przy zamkniętych drzwiach. Ja zawsze piekę wieczorem i suszę całą noc.
- Następnego dnia bardzo mocno schłodzoną śmietankę ubić z cukrem pudrem. Do ubitej śmietany dodawać po łyżce serek mascarpone i skórkę otartą ze sparzonej limonki. Na koniec wycisnąć sok i dodać.
- Tak powstałą masę ułożyć na wierzchu bezy. Udekorować owocami i miętą. Podawać od razu 🙂
SMACZNEGO! *Parametry pieczenia ustalone po wielokrotnych próbach pieczenia według receptur z innych blogów kulinarnych, w tym ukochanej Kwestii Smaku 🙂
Kruchy placek ze śliwkami
Odkąd pamiętam każdego roku w sierpniu piekę kruchy placek ze śliwkami. To pierwsze ciasto, które upiekłam samodzielnie. Pamiętam, że miałam wtedy 14 lat, a kiedy nauczyłam się je robić, piekłam je prawie codziennie dla mojej rodzinki 🙂 Jakież to zdziwienie pojawiło się na mej twarzy, kiedy zobaczyłam, że receptury nie ma jeszcze na blogu…. No cóż, pora nadrobić zaległości, może komuś zasmakuje. W moim domu znika w ciągu 15 minut od wyjęcia z piekarnika. Tak, najlepiej smakuje jeszcze ciepłe! 🙂
Kruchy placek z korzennymi śliwkami
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 3 łyżki cukru
- `2 łyżki cukru z prawdziwa wanilią
- 1/4 łyżeczki cynamonu mielonego
- 5 żółtek rozmiar M
- 200 g prawdziwego masła 82 % tłuszczu
- szczypta sody oczyszczonej
Śliwki:
- 1 kg śliwek (najlepsze będą węgierki, może być mieszaniec)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki prawdziwego kakao
- 1/2 szklanki cukru brązowego
Bezowa pianka:
- 5 białek (jaja rozmiar M)
- 200 g cukru drobnego
- szczypta soli
Dodatkowo: blaszka o wymiarach 25x37cm , masło do wysmarowania blaszki, bułka tarta do obsypania blaszki.
Przygotowanie:
- Składniki na ciasto zagnieść. Schłodzić w lodówce przez 30-40 minut.
- Śliwki umyć, osuszyć, przekroić wzdłuż na pół, usunąć pestkę. Wrzucić do głębokiej miski, wsypać cukier, kakao, cynamon. Dokładnie wymieszać, żeby składniki oblepiły śliwki. Odstawić.
- Piekarnik nastawić na 180 stopni C.
- Do miski wrzucić białka, stopniowo zacząć ubijanie. Dodać szczyptę soli. Kiedy białka będą sztywne dodawać po łyżce cukier. Po każdym dodaniu cukru dokładnie ubijać.
- Blaszkę wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Na tarce o grubych oczkach zetrzeć 3/4 ciasta. Wyłożyć śliwki skórką do ciasta. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 15 minut.
- Na podpieczone ze śliwkami ciasto ułożyć pianę z białek, zetrzeć pozostałą część ciasta.
- Piec 35 minut w 180 stopniach C. Studzić przy otwartych drzwiczkach piekarnika (o ile wytrzymacie ;).
SMACZNEGO! 🙂