
To już siódmy dzień naszego pobytu w domu. Bawimy się, sprzątamy i oczywiście gotujemy. Staramy się odpowiednio gospodarować czas na przymusowej kwarantannie, która przecież wiecznie trwać nie będzie. Tęsknię trochę za codzienną rutyną, ale doceniam czas, który dostałam od losu i spędzam go maksymalnie z moją rodziną, analizując swoje bieżące i zaległe sprawy. Jednocześnie bardzo mocno angażuję moją trzylatkę w moje pasje i czynności dnia codziennego.
Moja córka bardzo lubi myć lustra, wyjmować naczynia ze zmywarki i układać ubrania (oraz ponownie je rozwalać – i tak w kółko 😉 . Ostatnio razem też dużo gotujemy i fotografujemy. Nie mamy miliona dodatków do aranżacji, ale działamy na tym, co mamy.
Nawet w czasie przymusowej kwarantanny dbamy o naszą dietę (choć tata notorycznie nas rozpieszcza łakociami – wybaczamy tacie małe poobiednie słodkości, które umilają nam czas ;). To mój trzeci miesiąc bez mięsa. Zawsze staram się mieć w domu zapas świeżych i mrożonych warzyw i owoców, kasze, sery, jaja i rośliny strączkowe. Gotujemy i jemy!
Ostatnio wiele osób poprosiło mnie o przepisy na proste potrawy i jak się okazało mam je w głowie, ale nie na blogu. Dlatego też moja misja na najbliższe miesiące to: proste przepisy z łatwo dostępnych składników.
Startuję od sałatki, która gości u nas kilka razy w miesiącu – wszystko za sprawą dresingu, który jest wisienką “na sałatce”. Dbajcie o siebie. Dużo zdrowia i spokoju 🙂

Sałatka z serem feta, świeżymi owocami i dresingiem musztarowo-miodowo-imbirowym
Sałatka:
- 1 duże opakowanie miksu sałat z rukolą
- 1/2 długiego zielonego ogórka
- 12 pomidorków cherry
- 4 rzodkiewki
- kilka plasterków pomidora, które zostały mi ze śniadania
- 1 kostka sera feta
- 10-15 czarnych oliwek
- garść prażonych ziaren słonecznika
Dresing:
- sok z dużej cytryny (lub z dwóch małych)
- 2 czubate łyżeczki musztardy francuskiej
- 2 czubate łyżeczki musztardy Dijon
- 50 ml oleju rzepakowego
- 3 łyżki miodu
- 5 łyżek przegotowanej letniej wody
- 1 cm korzeń imbiru posiekanego w kosteczkę
- 2 ząbki czosnku posiekane w kosteczkę
Przygotowanie:
Sałatę dokładnie opłukać pod bieżącą wodą na sicie. Osuszyć. Wszystkie warzywa dokładnie umyć i osuszyć. Ogórka obrać ze skóry i pokroić w plasterki, rzodkiewkę również kroimy w plasterki. Oliwki i pomidorki cherry kroimy na pół. Ser feta kroimy w kosteczkę. Słonecznik prażymy na suchej patelni na rumiano – posypujemy na wierzchu.
Dresing:
Wszystkie składniki na dresing wrzucić do wysokiego kielicha od blendera. Zblendować. Polać przed podaniem. Smacznego 🙂



Zupa krem z dyni i batatów

Obstawiam, że każdy z Was, tak jak ja, o tej porze roku najbardziej czeka na pierwszy w tym sezonie krem z dyni 🙂 Pojechałam rano, kupiłam dynię, warzywa i ciach. Najprostsza, najszybsza, najpyszniejsza zupa świat gotowa! Częstujcie się – słodko, ostro, kwaśno – jak lubię najbardziej!
Zupa krem z dyni i batatów
- 1 mała dynia (np. hokkaido)
- 1 cebula cukrowa duża
- 3 bataty podłużne średniej wielkości
- 3 cm korzeń świeżego imbiru
- 4 suszone liście limonki kaffir
- 1 l wody
- puszka mleczka kokosowego
- 1/4 łyżeczki mielonej papryczki chili
- 1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
- 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu
Do podania: prażony sezam, prażony słonecznik, szczypiorek
Przygotowanie:
- Dynię przekroić na cztery. Usunąć pestki. Obrać ze skórki. Pokroić w dużą kostkę.
- Ziemniaki obrać, opłukać, pokroić w kostkę wielkości kostki dyni.
- Cebule pokroić w dużą kostkę.
- Imbir obrać ze skórki, pokroić w kosteczkę.
- Wrzucić warzywa do garnka, zalać wodę na tyle, by wszystkie warzywa były przykryte. Dodać 4 liście limonki kaffir. Zagotować, po czym zmniejszyć płomień i gotować do miękkości.
- Ugotowany wywar z warzywami zblendować (wyjąć listki limonki). Dolać mleczko kokosowe, doprawić solą, papryką słodką, papryczką chili i kardamonem.
- Podawać z prażonym słonecznikiem, sezamem i siekanym szczypiorkiem.

Buraczane smoothie, czyli akcja regeneracja!
Walka z okropnym choróbskiem trwa! Już od tygodnia zmagam się z bolącym gardłem, cieknącym nosem, łamaniem w kościach. Żeby jakoś wzmocnić swój organizm rozsmakowałam się w burakach. Nastawiłam zakwas z buraków (dla całej rodziny!), a sobie co i rusz wymyślam jakieś smakołyki z burakiem w tle. Dziś padło na pożywne smoothie. Gęste, słodko-kwaśne, bardzo odżywcze. Prawdziwa bomba witaminowa. Częstujcie się!
Buraczane smoothie
Składniki:
- 1 duży burak
- sok z dwóch mandarynek
- sok z jednej cytryny
- 1 łyżka syropu imbirowego
- 1/2 szklanki wody
Wszystkie składniki zmiksować blenderem. Ja lubię jak nie jest zupełnie gładko. Na zdrowie!
Krem z dyni, kokosa i pomarańczy z dodatkiem granatu
Jednym jesień kojarzy się z zimnymi porankami, szybkimi zachodami słońca i chłodem. Dla innych jesień to cudowna pora roku pełna kolorowych liści, promieni słońca wkradających się ukradkiem przez okno, orzeźwiającym powiewem wiatru i specyficznym zapachem powietrza, które o tej porze pachnie jakoś inaczej, przyjemniej… Jesień to czas spacerów, po których trzeba się dobrze nasilić. Najlepiej sprawdzi się gorąca zupa, która rozgrzeje nasze zmarźnięte nosy! Krem z dyni – pomyślicie – co za banał?! Jako zabiegana mama gwarantuję Wam, że ten smak skusi Was i zachęci, by odtworzyć go w domu. Kokos, granat, pomarańcza, imbir…
Ekspresowa zupa-krem z dyni i kokosa z owocową nutą
- miąższ z dyni (około 1,5 kg)
- 500 ml mleczka kokosowego
- kubek wiórków kokosowych + wiórki do podania
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1/2 łyżeczki imbiru mielonego
- sok świeżo wyciśnięty z jednej pomarańczy + kilka plastrów do podania
- sól, pieprz do smaku
- świeży granat
- 1 szklanka wody lub bulionu warzywnego (do podduszenia dyni)
Przygotowanie:
- Miąższ z dyni wrzucamy do dużego garnka (dynia może być pokrojona dowolnie). Zalewamy wodą lub bulionem warzywnym, gotujemy dynię do miękkości.
- Rozgotowaną dynię zalewamy mleczkiem kokosowym, wrzucamy wiórki kokosowe. Dodajemy przyprawę do piernika, mielony imbir, sok wyciśnięty z pomarańczy. Gotujemy razem około 10 minut. Doprawiamy pieprzem i solą, jeszcze chwilę gotujemy. Miksujemy na gładki krem ( w zależności od ulubionej gęstości odparowujemy wodę wg uznania :).
- Podajemy z wiórkami kokosowymi, świeżą pomarańczą i pestkami granatu. Pychota!
Rozgrzewająca zupa z soczewicą i garam masala
Marzec, zima, zimno… Ba, co ja piszę, prawdziwe mrozy! A na taki srogi chłód najlepsza rozgrzewająca i pożywna zupa.
Oto i ona.
Aromatyczna, słodko-ostra, z lekką nutą orientu, cudownie sycąca zupa z ciecierzycą. Jestem pewna, że na stałe zagości w waszym menu. Ja ugotowałam ją dziś pierwszy raz i jestem pewna, że nie ostatni! A zatem fartuchy za pas i do kuchni marsz! 😉
Rozgrzewająca zupa z ciecierzycą i garam masala
Z receptury wychodzi 6 pożywnych porcji
Składniki:
- 1 duży słodki ziemniak batat
- 1/2 dyni piżmowej
- 1 duża marchew
- 1 ząbek czosnku
- 2 cm kawałek świeżego imbiru
- 300 g czerwonej soczewicy w połówkach
- 1 łyżka stołowa przyprawy garam masala
- 1 czubata łyżka stołowa koncentratu pomidorowego
- 400 g pomidorów krojonych z kartonika
- 400 ml mleka kokosowego
- 1 łyżka oleju kokosowego
- woda
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Dodatkowo do podania: świeżo siekany szczypior, bądź kolendra
Przygotowanie:
- Dynię, marchew i batata obrać ze skórki, opłukać, pokroić w kostkę ok. 2cm x 2cm.
- Czosnek i imbir obrać, drobno posiekać.
- W dużym garnku rozgrzać łyżkę oleju kokosowego. Na rozgrzany olej wrzucić warzywa. Gdy lekko się zrumienią dodać przyprawę garam masala, czosnek i imbir. Dokładnie wymieszać.
- Zalać wszystko wodą tak, aby zakrywała wszystkie warzywa i była nieco ponad nimi około 1-2cm. Zagotować, po czym zmniejszyć nieco ogień, by wodą nie wrzała, ale delikatnie się gotowała.
- Gotować pod przykryciem około 30 minut.
- Po tym czasie dolać mleczko kokosowe, pomidory z kartonika, dodać koncentrat. Dokładnie wymieszać.
- Dosypać soczewicę i gotować jeszcze 10 minut. Doprawić do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem.
- Podawać z posiekanym szczypiorkiem, bądź świeżą kolendrą.
SMACZNEGO!
Zdrowy lunch do pracy, czyli kasza pęczak z pieczonymi Marwitkami, pieczoną dynią i imbirem, czarnym sezamem, siemieniem lnianym i świeżymi ziołami
Zapraszam Was na pełnowartościowy posiłek, który idealnie sprawdzi się jako “lunch do pracy”. Ja zapakowałam swój do ulubionego pudełeczka i zabrałam ze sobą do pracy. Po tak zdrowej przekąsce na pewno z werwą i pełni energii powrócicie do dalszych zajęć w pracy, gwarantuję! 😉 (więcej…)
Kasza jęczmienna z ciemnym piwem i kiełbasą swojską pilzneńską
Kasza jęczmienna często pomijana, wiąż w peletonie nieco dalej niż kasza gryczana i kasza jaglana. Warto wiedzieć, iż spośród wszystkich kasz zawiera ona najwięcej wapnia, sporo cynku, potasu i żelaza. Dziś przygotowałam kaszę jęczmienną perłową a’la risotto z ciemnym piwem regionalnym i swojską kiełbasą pilzneńska, która znajduje się na liście produktów tradycyjnych województwa podkarpackiego. Do tego świeże zioła i wspaniały zapach unoszący się po całym domu, koniecznie musicie spróbować!
Miętowo-bakaliowa owsianka na mleku ryżowym
Poranna owsianka z domowym mlekiem ryżowym, pachnącym cynamonem, imbirem, kardamonem. Do tego orzeźwiające listki świeżej mięty, a do picia woda z cytryną i miodem. Idealny początek kolejnego dnia!
Domowe korzenne mleko ryżowe
Pomysł na domowe mleko ryżowe o smaku korzennych przypraw. Proste w przygotowaniu, bardzo wydajne, zdrowe, idealnie zastąpi mleko krowie. Od niedawna rządzi w mojej kuchni, jednak z pewnością już na dobre w niej zagości!