Mieszkam na Warmii już ładnych parę lat, ale dopiero, kiedy zobaczyłam wydarzenie organizowane przez Kawiarnię “Moja” dowiedziałam się, jak blisko Olsztyna wytwarzane jest wino, które zachwyciło mnie swym smakiem.
W małej miejscowości Skajboty w gminie Barczewo położone jest siedlisko w starej niecce jeziora Bogdańskiego tuż przy linii brzegowej jeziora. To właśnie tutaj mieści się Warmińska Winnica, w której ze szlachetnych szczepów winorośli powstaje miejscowe wino. Winorośle uprawiane są na miejscu, a produkowane z nich wino pod marką Herkus Monte (czerwone i białe, wytrawne, półsłodkie) zachwyca swym wyjątkowym, delikatnym smakiem. Owo wino nazwę otrzymało na cześć wojowniczego wodza pruskiego plemienia Natangów. Główne odmiany winogron, z których wytwarzane jest wino to: Rondo, Aurora, Bianca, Jutrzenka, Muskat. Ponadto, wino nie jest siarkowane, co zdecydowanie jest jego ogromnym atutem.
Dodatkowo w Winnicy można zorganizować imprezy okolicznościowe, na których serwowane jest miejscowe wino oraz nalewki. Więcej szczegółowych informacji o Winnicy znajdziecie na stronie internetowej: http://warminskawinnica.pl/
A teraz wróćmy do naszego wydarzenia…
O wydarzeniu dowiedziałam się z Facebooka Kawiarni “Moja” Stare Miasto. Kupiłam bilet i pomyślałam, że to idealny czas, żeby odświeżyć nieco swoją wiedzę z enologii. Sprzyjały ku temu okoliczności – piątkowy wieczór, moje koleżanki blogerki – Asia i Maja 🙂 i oczywiście wino! 🙂
Degustację przeprowadził Paweł Dąbkowski , który swoją historię z winem rozpoczął pracując w hotelu Gołębiewski w Mikołajkach. Pełnił również funkcję Kelnera i Barmana w hotelu Marina w Sile, restauracji Casablanca w Olsztynie oraz jako obsługa sommelierska bankietów. Opowiadanie o winie stało się pasją Pawła, którą może idealnie realizować przy wytwarzaniu wina Herkus Monte pochodzącego z Warmińskiej Winnicy, z którą jest związany. Paweł jest również członkiem nieformalnej grupy Custom Service, znanej doskonale większości mieszkańców Olsztyna 🙂
Podczas degustacji na wszystkich gości czekały przekąski w postaci deski serów, wędlin, czekolad od Pana Marka Szabelskiego (nasze, regionalne! :), bardzo podoba mi się design opakowań ) oraz wytrawnych drożdżowych mini cebularzy z nadzieniem z czerwonej cebuli, upieczonych świeżutko przez Pana Tomasza z Kawiarni “Moja” … Pyszne były! Pulchne i drożdżowe, zdjęcia zabrakło, bo zniknęły zdecydowanie za szybko. I jeszcze ten zapach… 😊

Zachęcam Was do obserwowania profilu Kawiarni “Moja” Stare Miasto na Facebooku. Tutaj łapcie link: Kawiarnia Moja
Bardzo kibicuję temu miejscu! Kawiarnia “Moja” posiada wspaniałą salę warsztatową, idealnie wyposażoną, w której odbywają się różne, ciekawe wydarzenia, o których możecie dowiedzieć się z Facebookowego profilu Kawiarni. “Moja” położona jest w samym sercu olsztyńskiej starówki, posiada przepiękne, przyjemne wnętrze i serwuje idealne desery! To druga kawiarnia Państwa Alicji i Tomasza Derdoniów (pierwsza od lat znajduje się na ulicy Dąbrowszczaków). Ale o samej kawiarni i pysznych deserach napiszę Wam wkrótce w osobnym wpisie. Zwłaszcza o autorskich marcepanach królewieckich!
Do smacznego zobaczenia! 🙂