Wiosną zawsze warto poeksperymentować w kuchni z sałatkami. Zapewne już się domyślacie, że u mnie sałatek nie brakuje każdego dnia. Zajadam je głównie na obiady i kolacje. Lubię je także podawać znajomym, choć oni nie przepadają za zieleniną. Ale liczę, że nadejdzie taki dzień, w którym i oni przeniosą do swojej kuchni więcej świeżych warzyw. Moja dzisiejsza propozycja to wspaniała kompozycja zdrowia dla każdego. Doskonale sprawdzi się na spotkanie z przyjaciółmi, do pracy, bądź na domową imprezkę. Częstujcie się na zdrowie!
Sałatka z wędzonym twarogiem i granatem
- 250 g twarogu wędzonego
- 1 mały granat (pestki)
- świeża kolendra
- świeże listki mięty
- świeże listki bazylii
- garść prażonych ziaren słonecznika
- 2 buraki ugotowane lub upieczone
- 100 g sałaty masłowej (najlepiej małe listki)
- 100 g roszponki
Sałatę i roszponkę dokładnie płuczemy i osuszamy. Rozrywamy nieregularnie do miski. Kroimy buraka w większą kostkę i rozrzucamy na sałacie. Posypujemy twarogiem, świeżymi listkami mięty, kolendry i bazylii. Na koniec rozrzucamy ziarenka granata i uprażone na suchej patelni ziarenka słonecznika. Przed podaniem polewamy sosem balsamiczno-miodowym.
Dresing balsamiczno-miodowy
- 3 łyżki octu balsamicznego 6% (ja użyłam Octim)
- 2 łyżki glazury balsamicznej o smaku figi (ja użyłam Octim)
- 120 ml oleju rzepakowego
- czubata łyżka miodu
- 3 łyżki letniej wody przegotowanej
Wszystkie składniki przelać do miseczki, po czym zmiksować blenderem.