Bułeczki drożdżowe

 
Pora na coś słodkiego!

Mięciutkie, puszyste, złociste i pięknie pachnące, a na wierzchu zdobione chrupiącą kruszonką – któż z nas nie skusi się na ciepłe drożdżowe bułeczki 😉
Zdjęcie zrobiłam już w zeszłym roku, gdy razem z moim Kołem Naukowym Sztuki Kulinarnej organizowaliśmy wystawę zdjęć pt. “Galeria smaku”. Każdy student z naszego kierunku mógł zgłosić swoją pracę, a moja akurat została wyróżniona i zdjęcie wisiało przez kilka dni w Bibliotece Głównej UWM.
Zapraszam Was do polubienia fanpege’a Koła Naukowego, w którym czynnie działam z kolegami i koleżankami z gastronomii:
Mamy już nowe plany, a wkrótce nastąpi ich realizacja. Tam też możecie śledzić nasze poczynania – wpadajcie!
A na niedzielne popołudnie zachęcam was do pieczenia słodkich bułeczek – smacznego 🙂
   

Składniki na ok.16 bułeczek:

2 szklanki mąki

4dag drożdży

3/4 szklanki cukru

cukier waniliowy

szczypta soli

1/2 szklanki mleka

50g masła 82% tłuszczu

1 jajo

żółtko

mała paczka rodzynek

Na kruszonkę:

200 g mąki

100 g masła

100 g cukru

Najpierw zabieramy się za kruszonkę – składniki zagniatamy i wstawiamy do lodówki.

Rodzynki parzymy wrzątkiem, po czym przelewamy zimną wodą i odstawiamy na sitku, żeby odciekła woda.

A teraz bułeczki…

Drożdże, cukier i cukier waniliowy rozpuszczamy w ciepłym mleku i odstawiamy na około 5 minut. Mąkę przesiewamy przez sito, dodajemy sól i mieszamy. Dodajemy masło,  żółtka i mleko z drożdżami. A teraz wyrabiamy ciasto. Na początku dorzucamy sparzone wrzątkiem rodzynki. Ciasto powinno być gładkie i nieco elastyczne.

Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 45 minut.

Po tym czasie formujemy z ciasta małe kuleczki. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia bądź smarujemy tłuszczem i układamy bułeczki. Gdy będą gotowe odstawiamy na chwilę, żeby jeszcze nieco podrosły – około półgodziny maksymalnie.  Po tym czasie nie pozostało już nic innego jak posmarować rozkłóconym jajem i posypać obficie kruszonką.

Pieczemy w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez ok 25 minut. Najlepiej obserwować – bułeczki powinny być puszyste, złociste i pachnieć na cały dom! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *