Kabanosy nie muszą być nudne i nie trzeba zajadać ich tylko z bułą na szybką przekąskę. W połączeniu z owocami i lekkim cytrusowym dresingiem pozwolą Wam odkryć swoje zupełnie nowe oblicze! Cudowna sałatka, która sprawdzi się do pracy, na spotkanie ze znajomymi czy na słynnego sezonowego grilla. Częstujcie się! 🙂 Tropikalna sałatka z kuskusem perłowym
żurawina
Sałatka na ciepło z jarmużem, buraczkiem, kozim serem i kurczakiem
Sałatka zazwyczaj serwowana jest na zimno. Ale jesienią czy zimą wolimy, by nasze posiłki rozgrzewały nas od środka. Świetna alternatywą jest zatem sałatka na ciepło. Dlatego też pragnę zaserwować Wam dziś sałatkę na ciepło z jarmużem, piersią kurczaka, buraczkami, kozim serem, a do tego suszone pomidorki i prażony słonecznik. Będzie smacznie, zdrowo, kolorowo i na
Serek wiejski z owocami, czyli śniadanie FIT
Bardzo lubię serki wiejskie. Bogate w białko, ubogie w węglowodany. Oczywiście najbardziej lubię ten tradycyjny, lekko słony.Serek ma wielką zaletę, że można go spożywać na wiele sposobów. Tym razem wybrałam wariant suszone owoce + cynamon + banan. Jest zima, zatem musi być pożywnie, na szybko i zdrowo 🙂 Och, jak chciałabym już wiosnę… 😉
Pierś z kaczki w sosie pomarańczowo-żurawinowym
W święta aparat się zepsuł, póki co telefon nie zawodzi 😉 Zdjęcia nieco gorszej jakości, ale trzeba się jakoś ratować. Łapcie ode mnie przepis na pierś z kaczki i częstujcie się – smacznego! 🙂
Słodko – makowo i bakaliowo :)
Mak znany jest jako roślina oleista, jadalna i opiumowa. Od najdawniejszych czasów znajdował swoje zastosowanie w medycynie naturalnej,głównie jako lek na bezsenność, a w kuchni staropolskiej zapisał się jako symbol szczęścia i dobrobytu. Mało kto wyobraża sobie święta bez tradycyjnej strucli drożdżowej, w którą zawija się masę makową pełną słodkich bakalii. Zwyczaj jadania maku jest
Wątróbka cielęca z jabłuszkiem i żurawiną
Grudzień jest dla mnie bardzo intensywnym miesiącem, co sprawia, że nieco mniej piszę i gotuję w domu 😉 Ostatnio dość dużo podróżowałam z moimi koleżankami i kolegami z Koła Naukowego Sztuki Kulinarnej, do którego należę. Warszawa, Gdańsk plus dodatkowe zajęcia na uczelni. No cóż, nie ukrywam, że uwielbiam, gdy dużo się dzieje, a ja mam