W dobie sal zabaw urodziny w domu odchodzą trochę do lamusa. A ja z chęcią wracam do czasów dzieciństwa, kiedy mama w domu z okazji mojego święta przygotowywała urocze pucharki z domową galaretką, bitą śmietaną, owocami z puszki i wiórkami tartej czekolady. Jakiż to był rarytas!
Dzisiejszy świat daje nam dużo więcej możliwości, możemy wybierać i przebierać, i to jest fajne. Ale fajniejsze jest, gdy kilka tygodni przed swoimi siódmymi urodzinami moja starsza córka podeszła do mnie i powiedziała, że chciałaby w tym roku urodzinki w domu. Na początku pomyślałam, oł noł! No bo kto to posprząta, ale kiedy uzasadniła, że ona nie chce już urodzin w sali zabaw, bo nie lubi tego hałasu i nie może pobawić się spokojnie tylko z tymi osobami, które lubi, wtedy nastąpiła we mnie konsternacja. Moje małe dziecko staje się dużą dziewczynką ze swoimi potrzebami, więc chce się w nie wsłuchać, bo przecież jej szczęście jest dla mnie najważniejsze.
I tak oto narodził się pomysł na syrenkowe party 😉
Nawet nie wiecie, ile ja miałam frajdy przy organizacji, ale ja od zawsze kocham organizacje imprez, więc poczułam się jak ryba w wodzie.
Balony, girlandy, ściankę, pudełeczka do poprcornu, talerzyki i kubeczki kupiłam na allegro.
W menu oczywiście ulubione owoce: winogrona, borówki, maliny, truskawki, kiwi, mandarynki.
Przygotowałyśmy też muffiny bez jajek i cukru oraz ciasteczka owsiane. A właściwie Kalinka przygotowała, ja tylko pomogłam w upieczeniu 😉
Poniżej znajdziecie przepisy.
Bananowe muffinki bez jajek z czekoladą i borówkami
Przepis na 12 sztuk
- 200 g dojrzałych bananów
- 250 g mąki, najlepiej orkiszowej
- 150 g maślanki naturalnej
- 50 g oleju
- 50 g erytrytolu
- 50 g posiekanej czekolady deserowej
- 25 g posiekanej czekolady białej
- po 3 borówki na wierzch (zamiast borówek można dodać banany)
Banany rozgniatamy. Dodajemy olej, maślankę i erytrytol. Mieszamy. Dodajemy powoli mąkę i mieszamy. Możemy dodać łyżeczkę sody oczyszczonej. Na koniec dodajemy czekoladę i delikatnie mieszamy.. Przekładamy do foremek na muffinki do 3/4 wysokości. Pieczemy 30 minut w 180 stopniach (termoobieg). Studzimy na kratce. Smacznego 🙂
Ciasteczka owsiane
Z podanego przepisu wychodzi 12 -14 ciasteczek
- 200 g płatków owsianych górskich
- 2 jaja rozmiar L
- 80 g erytrytolu
- 40 g oleju lub rozpuszczonego masła
- 50 g ziaren słonecznika
- opcjonalnie: suszona żurawina lub rodzynki – około 40 g
- 1 łyżka stołowa masła orzechowego (jeśli nikt nie ma alergii 😉
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i dokładnie mieszamy. Na dużej, płaskiej blaszce układamy papier do pieczenia, na którym łyżką formujemy ciasteczka. Pieczemy w 180 stopniach C przez 20-25 minut. Studzimy na kratce, żeby odparowały.
Tort oczywiście bezowy, na który przepis znajdziecie tutaj: https://www.sajkofankasmaku.pl/uncategorized/idealna-pavlova-istnieje/
Możecie uformować dowolnie 🙂
Na allegro znalazłam też fajne karty zdrapki z zadaniami do wykonania, bo oczywiście zabawy to punkt obowiązkowy. Każdy dostał swoją kartę, a możliwość zdrapania była dodatkową atrakcją. Super, że karty można spersonalizować i wybrać tematykę. Syrenki pasowały do naszego wystroju.
Poza tym były gry w chowanego, kalambury, baba jaga patrzy itp. itd.
Jeszcze raz spójrzcie sami, jak pięknie prezentował się nasz słodki kącik i nasza ścianka.
Zachęcam Was do samodzielnej organizacji imprezek tematycznych – to mega frajda! 🙂