Jednym jesień kojarzy się z zimnymi porankami, szybkimi zachodami słońca i chłodem. Dla innych jesień to cudowna pora roku pełna kolorowych liści, promieni słońca wkradających się ukradkiem przez okno, orzeźwiającym powiewem wiatru i specyficznym zapachem powietrza, które o tej porze pachnie jakoś inaczej, przyjemniej… Jesień to czas spacerów, po których trzeba się dobrze nasilić. Najlepiej sprawdzi się gorąca zupa, która rozgrzeje nasze zmarźnięte nosy! Krem z dyni – pomyślicie – co za banał?! Jako zabiegana mama gwarantuję Wam, że ten smak skusi Was i zachęci, by odtworzyć go w domu. Kokos, granat, pomarańcza, imbir…
Ekspresowa zupa-krem z dyni i kokosa z owocową nutą
- miąższ z dyni (około 1,5 kg)
- 500 ml mleczka kokosowego
- kubek wiórków kokosowych + wiórki do podania
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1/2 łyżeczki imbiru mielonego
- sok świeżo wyciśnięty z jednej pomarańczy + kilka plastrów do podania
- sól, pieprz do smaku
- świeży granat
- 1 szklanka wody lub bulionu warzywnego (do podduszenia dyni)
Przygotowanie:
- Miąższ z dyni wrzucamy do dużego garnka (dynia może być pokrojona dowolnie). Zalewamy wodą lub bulionem warzywnym, gotujemy dynię do miękkości.
- Rozgotowaną dynię zalewamy mleczkiem kokosowym, wrzucamy wiórki kokosowe. Dodajemy przyprawę do piernika, mielony imbir, sok wyciśnięty z pomarańczy. Gotujemy razem około 10 minut. Doprawiamy pieprzem i solą, jeszcze chwilę gotujemy. Miksujemy na gładki krem ( w zależności od ulubionej gęstości odparowujemy wodę wg uznania :).
- Podajemy z wiórkami kokosowymi, świeżą pomarańczą i pestkami granatu. Pychota!