Bataty, słodkie ziemniaczki. Znacie? Lubicie? Warto po świątecznym pałaszowaniu choć na jakiś czas przejść na lżejszą dietę warzywną. Pieczone bataty dzięki zawartym w nich węglowodanom dodadzą Wam energii, a ich słodki smak zastąpi słodkie przekąski! Ziemniaczki sprawdzą się doskonale jako samodzielny posiłek, dodatek do obiadu, bądź na przekąskę w ciągu dnia. Polane dresingiem musztardowym uwiodą Was smakiem. Może choć trochę przekonam Was, że warto jeść dużo warzyw. Częstujcie się, bo naprawdę warto! 😉
Pieczone bataty z sezamem, czarnuszką i sosem musztardowym
- 2 duże bataty (słodkie ziemniaki)
- olej rzepakowy lub oliwa z oliwek
- łyżka stołowa suszonych ziół prowansalskich
- świeżo mielony czarny pieprz
- łyżeczka słodkiej papryki mielonej
- rozmiażdżony ząbek czosnku
- łyżeczka białego sezamu
- łyżeczka czarnego sezamu
- łyżeczka czarnuszki
- świeżo siekana nać pietruszki do posypania
Sos musztardowy na zimno
- 2 łyżki stołowe żółtej musztardy
- łyżka stołowa musztardy francuskiej
- 100 ml oliwy z zalewy z suszonych pomidorów
- 150 ml ciepłej wody
- łyżka miodu
- sól, pieprz do smaku
- 1 duży ogórek konserwowy
DO DZIEŁA!
Bataty obrać, umyć, pokroić w grubą kostkę (od 2 do 3 cm).
Do miski nalać olej rzepakowy lub oliwę, dodać zioła prowansalskie, słodką paprykę, czosnek, świeżo mielony pieprz czarny. Do marynaty wrzucić ziemniaczki, dokładnie obtoczyć.
Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, wysypać ziemniaczki, posypać sezamem i czarnuszką.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C, piec przez 20-25 minut, aż ziemniaczki będą miękkie.
SOS
W miseczce wymieszać musztardę żółtą, musztardę francuską, powoli dolewać oliwę z pomidorków. Do emulsji dolać powoli ciepłą wodę, by dresing stał się bardziej płynny. Dodać pokrojonego w kosteczkę ogórka konserwowego, doprawić solą i pieprzem do smaku.
Na upieczone ziemniaczki polać sos i posypać posiekaną natką pietruszki.
SMACZNEGO! 😉