Nad idealnym brownie praca trwała bardzo długo. Testowałam różne przepisy, aż w końcu ułożyłam swój idealny, podobno – tak mawiają moi najbliżsi 🙂 Wierzę im na słowo i dzielę się dzisiaj z Wami moim przepisem.
Niech moc czekoladowa będzie z Wami! 🙂
SajkoBrownie – mocno czekoladowe!
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady 64 %
- 100 g czekolady mlecznej
- 200 g masła
- 100 g mąki pszennej
- 3 jaja rozmiar L
- 240 g cukru drobnego do wypieków
Dodatkowo: masło do wysmarowania blaszki, prawdziwe kakao do posypania blaszki
- Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni C (termoobieg).
- W małym garnuszku rozpuszczamy masło i czekoladę. Mieszamy, żeby się nie przypaliło. Zdejmujemy z kuchenki, studzimy.
- Jaja ucieramy z cukrem na kogiel-mogiel. Dodajemy ostudzoną masę z masła i czekolady.
- Na koniec dodajemy przesianą mąkę i tylko łączymy rózgą, żeby nie było grudek.
- Blaszkę smarujemy masłem i obsypujemy obficie kakao. Ten trik sprzedał mi kiedyś na studiach pewien cukiernik – rewelacja, bo ciasto jest jeszcze bardziej czekoladowe!
- Przelewamy masę do blaszki. Pamiętajmy, by blaszka była mała (najlepiej kwadratowa, specjalna do brownie).
- Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy 35 minut na środkowej przegrodzie piekarnika. Jeśli użyjecie małej tortownicy np. o średnicy 16-18cm automatycznie musicie wydłużyć czas pieczenia, bo ciasto stanie się wyższe (ja wtedy wydłużam czas pieczenia o 12-15 minut).
- Po upieczeniu uchylamy piekarnik i trzymamy jeszcze około 10 minut przy otwartych drzwiczkach.
Gotowe! Możemy podać na samo, z kawałkami czekolady, świeżymi owocami, bądź moim ukochanym solonym karmelem – tutaj przepis (klik)