Miniona sobota była naprawdę super!
Dzięki Roksanie z bloga Dzwoneczkowa znalazłam się na prawdziwie babskim spotkaniu z okazji Dnia Kobiet. Ogromnie cieszyłam się na to wyjście, ale też stresowałam. Czy Wy wiecie moje drogie Panie, że to moje pierwsze wyjście na CAŁY DZIEŃ z domu odkąd urodziłam moją córkę? Bardzo to przeżywałam, gdyż ciągle karmię piersią. Dziadkowie jednak stanęli na wysokości zadania, a moja córka chyba aż tak bardzo nie odczuła mojej nieobecności 😉 Co za ulga… nareszcie udało mi się dobrze zrelaksować!
Spotkanie odbyło się w Hotelu Kopernik w Olsztynie, gdzie spędziłam miło czas z innymi blogerkami i nauczyłam się nowych rzeczy podczas warsztatów, prowadzonych również przez kobiety.
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji produktów firmy Melaleuca, poprowadzone przez Justynę Muzyczuk i Aldonę Kondrat. Dowiedziałam się, że istnieją środki piorące, do sprzątania oraz kosmetyki i olejki eteryczne, produkowane z surowców roślinnych i mineralnych. Składniki produktów Melaleuca odznaczają się wyjątkową jakością, czerpiąc z natury jak najwięcej. Możemy być bliżej natury każdego dnia i stworzyć przyjazny dom, pachnący naturą. Nie zabrakło też drobnego upominku – w moim przypadku kieszonkowy odplamiacz – jak znalazł dla młodej mamy 🙂
Kolejny punkt programu stanowiło spotkanie ze wspaniałymi kobietami z kwiaciarni Kwietnik. Pod okiem instruktorek-kwiaciarek przygotowałyśmy kompozycje roślinne w słoiku. Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że takie to proste! No i spójrzcie sami, jakie efektowne!
Klikając w logo poniżej przeniesiecie się na fanpage Kwietnika, gdzie zobaczycie, jakie cuda tworzą dziewczyny.
A oto moja pierwsza kompozycja wiosenno-wielkanocna w słoju, którą zrobiłam podczas warsztatów. Prawda, że piękna? 😉
Po smacznym obiedzie w restauracji Hotelu Kopernik cały nasz babiniec nauczył się od Ani z KluArt, jak w domowym zaciszu przygotować piękne, ekologiczne świece. Cały warsztat przeprowadzony był w bardzo luźnej, przyjaznej atmosferze, a po sali unosiła się cała gama naturalnych zapachów. Konwalia, bez, lawenda, mięta…
Klikając w logo poniżej przeniesiecie się do magicznego świata Ani, pełnego pachnących i kolorowych świec. To prawdziwe arcydzieła! Moja pierwsza świeca w wersji mini – 100% wosk sojowy, barwnik w kolorze jagodowym i aromat o zapachu bzu lilak. Knot drewniany, który cudownie “skrzeczy” podczas spalania.
Hm… Może i świece zacznę w domu robić sama? Jedno jest pewne, tak mnie Ania zauroczyła, że kupiłam sobie jeszcze dwie jej autorstwa “Święty Spokój”, który zapalam przed snem i “Na zdrowie”, która poczeka na swoją kolej 😉
W prezencie dostałam jeszcze przepięknie ilustrowaną książeczkę pod tytułem “Różowa czapeczka” wydawnictwa Prószyński i S-ka. Autorem jest Andrew Joyner, tłumaczenie Adrianna Zabrzewska. Książeczka powstała w celu upamiętnienia Marszy Kobiet w 2017r., które odbyły sie wówczas na całym świecie. Ich symbolem były właśnie różowe czapeczki. Piękne rysunki kotów spodobały się również mojej córce 😉
A po powrocie mogłam zafundować sobie prawdziwe SPA w domowym zaciszu. Podejrzewam, że do jesieni maseczek wystarczy – 7’th Heaven dziękuję 😉
Ostatnio na spotkaniu blogerów byłam w 2016 roku.Wiadomo, że ciąża i początki macierzyństwa wyłączyły mnie trochę z blogerskiego życia, ale dzięki temu spotkaniu moja energia do działania wróciła. Poznałam wspaniałe kobiety, które tak jak ja lubią się dzielić swoją pasja z innymi, licząc się z tym, że nie każdemu może się podobać to, o czym piszemy. Nas jednak łączy pasja, traktowanie blogowania jako radość, odskocznię od codzienności, jeden z momentów w tygodniu, kiedy wiesz, że robisz coś dla siebie. Było mi bardzo miło i choć nie z każdą z Was zamieniłam słowo to mam nadzieję, że spotkamy się na kolejnym “zlocie” i poznamy się lepiej!
Dziękuję dwóm wspaniałym blogerkom kulinarnym z Olsztyna
MAJCE – https://www.instagram.com/maja_domo/
AŚCE – https://nieleniwapanidomu.wordpress.com/
które poznałam na spotkaniu i których blogami już się inspiruję. Wspólne zainteresowanie sprawiło, że przegadałyśmy prawie całe spotkanie! Serdecznie Was pozdrawiam 😉