Wołowina.
Powinnam częściej ją jeść, prezentować Wam przepisy i kusić, byście odtwarzali je w domowej kuchni. Mięso pełne witamin, minerałów i doskonałe źródło białka powinno dominować w naszej diecie. Inspiracja dla mojej pracy inżynierskiej i badań, które właśnie trwają – na pewno podzielę się z Wami efektami, gdyż sama jestem ich bardzo ciekawa 🙂
Każdy z Was powinien znaleźć czas, by przyrządzić sobie takie cudowne i pożywne steki wołowe zwłaszcza, że ich przygotowanie to niecałe 10 minut, prawda, że krótko? 😉
Może zasmakuje Wam moja wersja na słodko-kwaśno z malinami – uwielbiam ją!
Stek wołowy z krzyżowej z domowym sosem malinowym
Receptura na dwie porcje
Sos malinowy:
– cukier kryształ biały
– 250g mrożonych malin
– 100ml wina półsłodkiego czerwonego
– 50ml octu balsamicznego
– 100 ml oliwy z oliwek
– sól
-pieprz
Mięso:
– 2 kawałki steku wołowego z krzyżowej po 100g każdy
Sałatka:
– 200g mixu świeżych sałat
– 3 łyżki sosu sojowy
– 2 łyżki ocet balsamiczny
– garść sezamu białego
Sos malinowy:
1. Na patelnie wysypujemy cukier – taką ilość, by przykryła całe jej dno, po czym czekamy aż się rozpuści.
2. Na rozpuszczony karmel wrzucamy maliny i dolewamy odrobinę wina półsłodkiego. Smażymy na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając, póki nie uzyskamy gęstego płynu.
3. Następnie sos przecieramy przez sitko, by pozbyć się pestek. Następnie łączymy go z octem balsamicznym i powoli wtłaczamy oliwę.
Sałatka:
1. Sałatę płuczemy, po czym dokładnie osuszamy. Wlewamy sos sojowy, ocet balsamiczny i mieszamy. Na koniec posypujemy sezamem i podajemy.
Mięso:
1. Mięso wyjmujemy godzinę wcześniej z lodówki, by nabrało temperatury pokojowej.
2. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i smażymy na nim steka – po 2 minuty na każdej ze stron.
3. Po usmażeniu układamy mięso na kratce, by chwilę odpoczęło (od 4 do 5 minut), po czym podajemy na desce z sałatką i sosem malinowym.
I tak oto mamy cudowny pożywny i zdrowy obiad!
SMACZNEGO! 🙂