Wolna sobota pozwala zawsze na spełnianie zachcianek! Dziś wołowina na ostro w towarzystwie delikatnej salsy z świeżego ananasa i świeżego ogórka. Cudowne orzeźwienie! 🙂
Zainwestowałam w lampę do aparatu i robienie zdjęć sprawia mi jeszcze większa frajdę. Mam nadzieję, że i Wam ta zmiana się podoba. A tymczasem zapraszam na coś smacznego – może sprawdzi się na niedzielny obiad? Zapraszam 🙂
Pulpeciki wołowe z salsą ze świeżego ananasa i zielonego ogórka
Receptura dla 3 osób:
Pulpeciki:
– 500 g mielonego mięsa z łopatki wołowej
– 1 jajo
– 1 czubata łyżka otrąb gryczanych prażonych
– pół pęczka świeżego koperku
– 1 ząbek czosnku posiekanego i roztartego
– 1/2 łyżeczki mielonej wędzonej papryki pikantnej
– 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu chili pieprz cayenne
– 1/2 łyżeczki suszonej bazylii
– 1/2 łyżeczki soli
– świeżo mielony pieprz kolorowy
– 1 łyżka sosu ostrygowego
– 1/4 szklanki czerwonego wina półwytrawnego
– 2 łyżki sosu sojowego
– łyżka białego sezamu
– 12 pomidorków cherry
Salsa:
– pół świeżego ananasa
– 1 ogórek zielony długi
– 6 listków świeżej mięty
– świeżo mielony pieprz
– łyżeczka miodu akacjowego
Sałata:
– 100g mixu sałat
– oliwa z oliwek
DO DZIEŁA!
Pulpeciki: Mięso doprawiamy przyprawami, dodajemy jajo, otręby i posiekany koperek. Formujemy małe pulpeciki, wielkości piłeczki ping pongowej 🙂 Układamy na talerzu.
Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy. Na rozgrzany wykładamy pulpeciki, smażymy z obu stron na rumiano. Gdy druga strona się już zarumieni dolewamy wino, sos sojowy i sos ostrygowy. Chwilę redukujemy, dorzucamy pomidorki. Gdy sos delikatnie się zagęści przez odparowanie płynu posypujemy pulpeciki sezamem.
Salsa: Ananasa obieramy. Kroimy w drobna kosteczkę. Ogórka myjemy, obieramy, usuwamy pestki ze środka i kroimy w drobna kosteczkę, równą kosteczce ananasa. Łączymy razem w miseczce, dodajemy posiekane listki świeżej mięty, świeżo mielony pieprz i miód.
Mix sałat łączymy z oliwą. Na talerz układamy sałatkę, pulpeciki i salsę. Podajemy naszym najbliższym i zajadamy!
SMACZNEGO! 🙂