Tak już przystało, że zazwyczaj na wigilę podajemy śledzia w śmietanie, bądź smażonego z patelni. Śledź to ryba niedoceniona, która jest bogata w białko, a zawarty w niej kwas omega-3 przyśpiesza przemianę materii i spalanie tłuszczu. W tym roku na wigilię proponuję Wam śledzia w lżejszym wydaniu. Po jego kosumpcji na pewno zostanie Wam jeszcze miejsce na próbowanie kolejnych potraw z wigilijnego stołu 😉
Lekka sałatka śledziowa – idealna na Wigilię
- 4 płaty śledzia z zalewy octowej (może być z olejowej, ja wolę z octu)
- 1 słodko-kwaśne, twarde jabłko
- 1 cebula biała
- 1 kopiasta łyżka stołowa siekanego koperku
- 1 łyżka stołowa suszonej żurawiny
- 1 łyżka stołowa suszonych rodzynek
- 1 łyżka stołowa majonezu (lub jogurtu greckiego)
- 1 łyżka stołowa musztardy delikatesowej (najlepiej w kolorze żółtym – jeśli dodacie stołowej musztardy koniecznie dodajcie pół łyżeczki kurkumy)
- 1 łyżeczka musztardy francuskiej
- sok z połowy cytryny
- pieprz, sól do smaku
DO DZIEŁA!
-
- Śledzia wyjmujemy z zalewy octowej, osuszamy na papierowym ręczniku, kroimy w kostkę.
-
- Koperek dorbno siekamy.
-
- Jabłuszko myjemy, obieramy ze skórki, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w kostkę, skrapiamy sokiem z cytryny. Cebulkę obieramy, kroimy w kostkę.
-
- Żurawinę i rodzynki zalewamy ciepłą wodą, żeby chwilę napęczniały, bo czym odcedzamy je na siteczku. Osuszamy.
- Do miseczki dodajemy kolejno: pokrojone jabłuszko, cebulkę, owoce żurawiny, rodzynki, doprawiamy musztardą francuską i delikatesową, majonezem (lub jogurtem). Wszystko dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy posiekany koperek i pokrojonego śledzia. Jeszcze raz delikatnie mieszamy. Doprawiamy do smaku – smacznego! 🙂